Czas na Ubiquitowy oldschool :P Poważnie - całkiem niedawno odkryłam ten band z San Francisco (w skład którego wchodzą: bracia John and Dave Warrin - gitarka i plumkanie, perkusista Guy Gershoni i basista John Christensen). Slide Five znam z dwóch albumów: klasycznego, funkowo/jazzowo brzmiącego "Rhode Trip" (tu można posłuchać sampli) i bardziej elektroniczno - dubowego "People, Places & Things" (tu można posłuchać sampli). Mówi się, że lepiej późno niż wcale, dlatego polecam tym, którzy Slide Five jeszcze nie znają :)
Offline
No to ja całą sobą dołączam się do rekomendacji ;) Dzięki Ci za to bardzo wishka :)
Jak na razie słyszałam tylko People, Places & Things, bardzo mi się podoba, super klimat. Jeśli jeszcze nie jesteście do końca pewni, to porzućcie tę niepewność i zatopcie się w tym albumie, bo naprawdę warto. Nie wiem czy popełnię gafę porównując tę płytę do tego, co robią Peace Orchestra i Adam F, ale myślę, że znajdzie się dla nich jakiś wspólny mianownik ;)
A Rhode Trip przede mną ;)
Offline