#1 20-01-2007 00:49

aha

Administrator

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 12-10-2006
Posty: 1078
WWW

Portishead

Portishead

http://img222.imageshack.us/img222/8205/portisheadtop5hr8.jpg

Pomysł na napisanie tego tematu przyszedł do mnie dość spontanicznie, ponieważ udało mi się właśnie dorwać ich koncert z Nowego Jorku w Roseland Ballroom w wersji audiowizualnej, co wywołało we mnie dość silną nostalgię za czasami, kiedy to ich odkrywałam i zaczynałam swoją przygodę z trip-hopem.

Dla tych, co mogą nie wiedzieć [a myślę, że będzie to bardzo nieliczne grono] kim są Portishead, krótka notka.
Portishead to zespół stworzony w 1991 roku przez Geoffa Barrowa [klawiszowca i multiinstrumentalistę] oraz Beth Gibbons - charyzmatyczną w swej acharyzmatyczności wokalistkę. Nazwę wzięli od miejscowości, w której dorastał Barrow [która nota benę leży blisko Bristolu, z którego wywodzą się Tricky i Massive Attack]. Przy okazji wymieniania członków zespołu, nie można zapomnieć o Adrianie Utley'u - gitarzyście - który w bardzo dużym stopniu przyczynił się do niepowtarzalnego brzmienia Portishead.

Muzycy zaczęli od wydania w 1994r. krótkiego filmu pt. To Kill A Dead Man, w którym sami zagrali i nagrali muzykę. Miał on niejako zaprezentować muzykę zespołu i jej klimat.
A oto i on:

Portishead - To Kill A Dead Man


Również w roku 1994 wydali swój debiutancki album Dummy,
http://img222.imageshack.us/img222/2058/dummyjj4.jpg
z niezapomnianym singlem Glory Box:

Portishead - Glory Box


Ten album zmienił moje życie na zawsze. To było coś idealnego, coś, czego potrzebowałam, co miesiącami nie było wyjmowane z odtwarzacza, puszczane w kółko, bez wytchnienia... [nawet mojej mamie się spodobało ;)]
Nie o to chodzi. Koniec lat 90 był magiczny... Ale nie o tym....

Rok 1997 przyniósł self-titled album Portishead.
http://img222.imageshack.us/img222/5067/portaq3.jpg
Może pamiętacie ten schizujący teledysk i utwór All Mine... jakość jak z wielokrotnie odtwarzanej taśmy VHS, boska gra basu, perkusji, instrumentów dętych oraz smyczków... no i ta napawająca niepokojem dziewczynka...

Portishead - All Mine


Nie mogłam tu nie wspomnieć o moim ukochanym Over...

No i wreszcie rzecz, która mnie popchnęła do napisania tego posta. Album, czy też raczej koncert Roseland NYC Live nagrany w roku 1997, wydany w 1998.
http://img293.imageshack.us/img293/9986/nycie2.jpg
Pamiętam, miałam z 15, czy 16 lat, istniał jeszcze wtedy ten zacny program Viva Zwei i czasem lubili puszczać naprawdę dobre rzeczy... Udało mi się nagrać materiał z tego koncertu, przeplatany wywiadem z Geoffem Barrowem.

Tak czy inaczej... Rozpisałam się na temat zespołu, moim zamysłem było raczej pisać, co we mnie wywołał, wyszło jak wyszło...
Wiem jedno, ten zespół zmienił moje postrzeganie muzyki, życia i był czynnikiem niejako warunkującym moje obecne preferencje muzyczne. Napisałam ten temat trochę w charakterze hołdu dla tego świetnego zespołu, jak również chciałam poznać Waszą opinię na jego temat i może macie doświadczenia zbliżone do moich.
Cały czas z niecierpliwością oczekuję na ten od lat obiecywany trzeci album... Będzie co będzie, ale trzymam kciuki i jestem ciekawa co przyniesie im XXI wiek.

A tymczasem oddaję pokłon w kierunku królów trip-hopu i czekam na Wasze opinie i doświadczenia :)

Linki:


))<>((

Offline

 

#2 20-01-2007 02:19

Solaris

Addikt

3478197
Call me!
Zarejestrowany: 19-10-2006
Posty: 655

Re: Portishead

W ogole nie powinnas sie chwalic, ze dopiero dorwalas ich album koncertowy bo wstyd :-)

TO juz jest wiecej niz klasyk, to legenda...od dawna w sumie ;)


To define is to limit.

http://travian.macaputo.de/sig-5-en-2-pl5_58706.gif

Offline

 

#3 20-01-2007 02:32

aha

Administrator

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 12-10-2006
Posty: 1078
WWW

Re: Portishead

Jakbyś czytał uważniej, to byś wiedział, że ok. 8 lat temu udało mi się ten koncert nagrać ;] a teraz dorwałam go w formacie innym, niż VHS. No ale nic, widać rozpisałam się na darmo ;)


))<>((

Offline

 

#4 20-01-2007 11:26

Solaris

Addikt

3478197
Call me!
Zarejestrowany: 19-10-2006
Posty: 655

Re: Portishead

Nie na darmo, ale ja jak to komentowalem to byla noc, wrocilem po 8h z pracy i z*****y bylem.
Chiiiiiiiiiiiiill....nie bierz wszystkiego tak do siebie :-)


To define is to limit.

http://travian.macaputo.de/sig-5-en-2-pl5_58706.gif

Offline

 

#5 21-01-2007 13:01

wishka

Administrator

2527533
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 12-10-2006
Posty: 403
WWW

Re: Portishead

No tak, klasyk... A ja pamiętam recenzję w "Tylko Rocku" - atakującą Beth za głos Myszki Miki.. Hehe, dobrze jednak, że chciałam sama się przekonać jak to "coś" brzmi :) (a w czasach, kiedy nie było tak powszechnego dostępu do sieci - "Tylko Rock" był moim jedynym muzycznym informatorem i dzięki ich recenzjom kupowałam w ciemno mnóstwo świetnych albumów). Fajny post aha, taka miła sentymentalna podróż. Prawie do "źródeł" - bo w moim przypadku, gdyby nie Portishead i DJ Shadow, pewnie nie zainteresowałabym się nigdy elektroniczną stroną muzyki.


http://www.denness.net/scrobblersig.php?username=wishka

Offline

 

#6 21-01-2007 14:02

Solaris

Addikt

3478197
Call me!
Zarejestrowany: 19-10-2006
Posty: 655

Re: Portishead

A poropos doswiadczen, mam podobne i rownie silne.
Sluchalem tego na okraglo przez 3/4 lata w latach 90.
Bardzo nacechowana emocjonalnie muzyka, miala na mnie niebywaly wplyw. W pewnym sesie mnie uksztaltowala..
Szkoda ze od 10 lat nic o nich nie slychac..


To define is to limit.

http://travian.macaputo.de/sig-5-en-2-pl5_58706.gif

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.raymanfangame.pun.pl www.ps3forum.pun.pl www.wizir.pun.pl www.properfection.pun.pl www.poke-batles.pun.pl