Kung-Fu Hustle dlamnie 7/10

Film w stylu Shaolin Soccer Można w nim zobaczyć niezłą bijatek ale również co dla mnie jest minusem - dosyć czytelna fabułe. Jest w nim dużo śmiesznych scen tak jak pojedynków między gangiem "SIEKIEREK" a "Miszczami" =D których nie zabraknie do końca filmu ale również momentów w ktorych zakreci sie łezka w oku. Film polecam =P

Nie szpanuj, że masz koleżanki.. :P

Dobra riposta. Czuje sie..upodlony.

:-))))

This Film Is Not Yet Rated [2006] reż. Kirby Dick - 9/10

Bardzo dobry wg mnie film dokumentalny, doskonale ukazujący hipokryzję i stronniczość MPAA - amerykańskiego stowarzyszenia odpowiedzialnego za przyznawanie filmom ograniczeń wiekowych. Film zawiera wypowiedzi znanych reżyserów, ich "przejść" z MPAA i przykłady podobnych do siebie filmów, które otrzymały różne oznaczenia.
Otwierający oczy dokument, który jako kolejny udowadnia, jak to ci "moralni" ludzie w niemoralny sposób starają się zatuszować prawdę i oduczyć ludzi samodzielnego myślenia...
To by było tak moimi słowami.
Polecam!

Małe Dzieci [Little Children] [2006] reż. Todd Field - 8,5/10

Całkiem dobry film. Niektórzy zarzucają mu, że podobny do American Beauty, nie wiem, nie pamiętam już za dobrze tamtego. Coś w tym jest, pokazuje historie ludzi z jednego miasteczka, wszystkie historie jakoś tam się wiążą z tytułem filmu. Można obejrzeć, polecam. I nie wiem, czemu kiedyś myślałam, że Kate Winslet to tandetna aktorka.... [tzn. pewnie przez tego Titanica] My bad ;)
Trailer.

Mała Miss [Little Miss Sunshine] [2006] reż. Jonathan Dayton - 6/10

Nie wiem czemu tyle hałasu wokół tego filmu... i tak mi się wydaje, że ocenę dałam na wyrost. Bo jeśli biorąc za wzór system oceniania FilmWebu, gdzie ocena 5 = OK, a 6 = [film] niezły, to powinnam dać mu 5, no ale nic. Od 5 w dół zaczyna się dla mnie ta naprawdę gorsza kategoria.
Było tam parę ciekawszych, czy też śmiesznych momentów, ale prawie nic mnie tak nie męczy, jak amerykańskie filmy, które pokazują podróże jakimś klekotem przez całe Stany.... bleh. Film jest pozytywny, ale bez rewelacji, jeśli nie musicie, to nie oglądajcie. Takie moje zdanie.
Trailer.

"Gniazdo Os" aka "Animal Farm" [2000 r.]  -  8,5/10


Nie bez powodow porownuje sie ten film wyrezyserowany przez Steve'a Buscemiego do "Skazanego na Shawskank". Zawieraja pewne elementy wspolne. Mi sie podobal bardzo, zyciowa, smutna i niekiedy przerazajaca realizmem zycia wieziennego opowiesc, jak na film tego typu niosaca jakies tam glebsze prawdy i przeslania. Willem Dafoe zagral ciekawa role, glownie w monodramatycznych scenach. Polecam, bo warto.