Ibuprom MAX
Marcin Świetlicki - "Dwanaście"
Offline
Ibuprom MAX
wishka napisał:
_49 napisał:
Marcin Świetlicki - "Dwanaście"
I jak wrażenia? Pytam, bo potkałam się ze skrajnie różnymi ocenami :P
Nie wiem, czy moja ocena będzie obiektywna, bo pana Marcina toleruję pod każdą postacią. Podobało się, 'bezfajerwerkowość' i prostota przekazu, jak dla mnie, odpowiednie. Co prawda - jeśli nazywać książkę kryminałem - to nieco mało 'kryminalna', ale jeśli spojrzeć na nią 'globalniej' i przez pryzmat twórczości autora - owszem, owszem, całkiem przyzwoicie.
Offline
John O'Farrell "Najlepsze dla mężczyzny" po raz piąty :)
gorąco polecam panom, jeszcze goręcej paniom. Miłej lektury :)
Offline
Ciąg dalszy O'Farrell'a, jego ostatnie dzieło "może zawierać orzeszki", po lekturze zadzwoniłam do rodziców i podziękowałam za to że miałam dzieciństwo.
Dzisiaj od rana wzięłam Harlan'a Coben'a jako moje literacki menu. Po "Jedynej szansie" i "Nie mów nikomu" zaczynam zatapiać dłonie i resztki zaognionych synaps i neuronów w "Bez pożegnania". Każda z powieści naznaczona intrygą i sensacją, opisana lekkim i przyjemnym językiem, aczkolwiek trzymająca w napięciu akcja czasem jak dla mnie za długa. Polecam =)
Ostatnio edytowany przez LadyTifa (23-02-2007 19:26)
Offline
zasiadam do ... "Księgi pięciu Kręgów" Musashi Miyamoto...
nie trzeba jej komentować i oceniać, po prostu zasiadam i uczę się, uczę się siebie... lepszej siebie =)
Offline
Na fali orientalnych nazwisk... :) Yoshimoto Banana - "Tsugumi" / jakiś czas temu czytałam jej "Kuchnię", bardzo przyjemna, prosta opowieść o ludzkich uczuciach, tym bardziej ujmująca, że pokazana w innej dla nas kulturze i mentalności. Ale chyba "Kuchnia" bardziej mi się podobała. "Tsugumi" to opowieść o przyjaźni nastolatek (jedna z nich jest ciężko chora). Taka trochę książeczka o dorastaniu (znowu w zupełnie dla nas odmiennym, japońskim klimacie), o miłości, trochę naiwnie, co momentami mnie zaczynało męczyć, ale w końcu czasem trzeba, no nie? :)
Offline
Anaesthesiac
Połknęłam dziś "Małe zbrodnie małżeńskie" Erica Emmanuela Schimitta. Dało do myślenia.
Offline
Carlos Ruiz Zafon - Cień Wiatru
Powieść absolutnie urzekająca. Dawno żadna książka mnie tak nie pochłonęła.
Offline