Bianca Ryan
Ta panna ma 11 lat!!
Zgodze sie, ze moze ma maniere troche jak Mariah Carey, czy wczesna Whitney Houston i przez to moze byc szufladkowana jako piosenkarka do kotleta, ale jak ktos zauwazyl, ona w wieku 11 lat ma wieksze obycie sceniczne niz niejedna z dzisiejszych gwiazd przed 30stką, nie zuje gumy w wywiadach, jest mila, kulturalna i nie jest w sobie zakochana i co wazniejsze, ma nieziemski glos, ktory pewnie jeszcze rozwinie.
Osobiscie widzialbym ja performing jazz ;-)
Ponoc nagrala juz jakas plyte. Ja tam zbytnio bym sie jej chwilowymi produkcjami nie przejmowal, ale czas pokaze i za jakies 6/7 lat zobaczymy dojrzala prawie Biance, wtedy ocenimy, w ktorym kierunku poszla jej kariera.
Problem tylko z tym ze w USA latwo sie zaprzedac komercji.
Ostatnio edytowany przez Solaris (26-02-2007 16:54)
Offline
Faktycznie, wymiata ;) ciekawe jak się jej kariera potoczy. No i oby nie straciła tego głosu, bo słyszałam, że przeciążając struny głosowe w tym wieku, można sobie je na dobre uszkodzić. Ale trzymamy kciuki ;) i żeby tylko dobrze wybrała repertuar za te kilka lat ;)
A na filmiku, który jest w środku jest Kaitlyn Knippers, ale też całkiem nieźle sobie radzi jak na 9latkę ;)
Aha, i sorry za offtopic, ale nie mogłam się powstrzymać. Tak a propos piosenkarek, które mają warunki głosowe, a nie wiadomo czemu śpiewają popy...
Christina Aguilera & Herbie Hancock - A Song For You
No normalnie mnie to rusza.... ;)
Offline
Christina zawsze miala niesamowity potencjal co kilkoma duetami i solowymi popisami potwierdzila, szkoda tylko, ze sprzedala sie komercji.
A kawalek cudny :)
Z jej repertuaru polecam "El beso del final".
Ostatnio edytowany przez Solaris (26-02-2007 17:45)
Offline