Puracane - Link do odsluchu na last.fm
Cóż...Bardzo przyjemne dla ucha granie i spiewanie z gatunku chillout/trip-hop.
Polecam, a rozpisywac sie wyjatkowo nie mam ochoty :)
Offline
No, jak na moje ucho, to takie bardzo w stylu Sneaker Pimps ;) - szczególnie Big Day kojarzy mi się z 6 Underground. Fajne, ale z 6 lat temu zrobiłoby na mnie większe wrażenie ;D
Offline
Popowe to na pewno nie, bardziej spokojne tak :-)
Pop to przeciez od Popular. A to nie nalezy ani gatunkowo ani ze wzgledu na artyste do popularnej muzyki i dlugo jeszcze pewnie nie bedzie.
CO ciekawe jak juz jestesmy przy slowie POP w muzyce.
Termin zostal, ale muzyka, ktora sie tym mianem okresla...paradoksalnie tez.
Dlaczego?
Moim zdaniem w XXI wieku muzyka HOUSE jest POPem.
Jest to najczesciej grana i sluchana muzyka w klubach, radiu i tv.
Czyli to pop.
Czyz nie? :)
Offline
No tak tak ;) więc do tego co napisałeś, muszę dodać, że ja POP rozumiem dwojako. Ale częściej w tym znaczeniu, którego użyłam we wcześniejszym poście. Pop to oczywiście muzyka popularna, ale w moim rozumowaniu też taka, która jest łatwiej dostępna dla niewyrafinowanego ucha ;) W sensie, że nadaje się bardziej do radia, ludzie nie będą wywracać oczami i przełączać stacji, bo to dla nich za trudne. I niektóre kawałki po prostu mają taką popową nutę. Nie umiem tego wytłumaczyć słowami ;)
A, i co najlepsze [to nie temat na to, ale trudno ;)], muzyka alternatywna, albo indie też jest moim zdaniem w tej chwili POPem. Wystarczy spojrzeć na ogólne chartsy na last.fm.
Offline
Wszystko ok, poza jednym.
To nie kwestia wysublimowania ucha.
Wysublimowane ucho mam bo kocham zarowno jazz jak i klasyke.
A trip hopu nie.
Czyli to prostu kolejny dowod na to ze wszystko jest wzgledne.
Offline