#1 15-10-2007 12:15

kasper.linge

Anaesthesiac

Zarejestrowany: 23-10-2006
Posty: 177

Low Fi Festiwal

Low Fi Festiwal


12 października 2007 (piątek)

22:30 NOSOWSKA
21:00 WORM IS GREEN
20:00 KATE MOSH (odwołany)
19:00 COOL KIDS OF DEATH
18:00 KOMBAJN DO ZBIERANIA KUR PO WIOSKACH
17:00 3MOONBOYS

13 października 2007 (sobota)

22:30 ANIA DABROWSKA
21:00 FLUNK
20:00 TRES B
19:00 PLUM
18:00 THE CAR IS ON FIRE
17:00 GEORGE DORN SCREAMS


Na pierwszy rzut oka Festiwal cieszy, z tego względu, że odbył sie w zagłębiu kulturalnego smutku, jakim jest Bydgoszcz. Z organizacją było przyzwoicie, choć sporo sie musiałem natrudzic, zeby dostac bilety przed 23 wrzesnia - jeszcze po niższej cenie. Sam festiwal tez przebiegał sprawnie. Przerwy pomiędzy występami poszczególnych wykonawców nie był uciążliwe. Pod tym względem in plus. Jednak nagłośnienie było katastrofalne. W sali, w której odbywał sie Festiwal, byłem parę razy na Kulcie i brzmiał dobrze, więc nie była to wina sali. Zresztą drugiego dnia było juz odrobinę lepiej.
Osobiście nie szedłem na Festiwal z większymi nadziejami. Nie miałem żadnego faworyta, i generalnie nie do końca są to wykonawcy z kręgu moich zainteresowań. Pierwszego dnia ciekawy byłem np. występu Kombajnu, z tego co kiedys słuchałem na mp3, zapowiadało sie, że może być ciekawie. Ale trzy pierwsze zespoły były dla mnie zupełnie nieczytelne. A przy Cool Kids of Death, efekt byłby taki sam, gdybym został w domu i włożył głowę do betoniarki. Wokalu w ogóle nie było słychać, no i gitary przykrywały wszystko.  Dodatkową atrakcją było widowisko, które zaserwował wokalista Kombajnu.... :|  Na Worm is Green było w miare dobrze, bo nie mieli w składzie gitary. A co do muzycznej strony, niewiele słyszałem tego zespołu, i liczyłem że pozytywnie się zaskoczę. No i się rozczarowałem, bo to co pokazali na moje to jest 3 liga muzyki elektronicznej. We wszystkich utworach była żywa perkusja, z biciem
na dwa, która zabijała jakikolwiek klimat. Panowie od elektroniki cos tam poszumieli, a pani śpiewała głosem lalki Barbie. Choć na koniec zagrali utwór, po którym mogłem powiedzieć, że nareszcie cos mi się spodobało. A Nosowska mnie przeraziła grając, w niektórych momentach utwory nieodstające od tego co zaprezentowali CKOD. Fajnie zagrali Let's Dance Bowiego. Na moje koncert
średni. Może, dlatego że po 5 godzinach z głową w środku oka cyklonu, miałem juz chęć znaleźć się w  swoim pokoju.
Drugiego dnia szedłem juz z większymi nadziejami, odnośnie zespołów, jak i nagłośnienia. No i było lepiej, choć wokal w dalszym ciągu był słabo słyszalny. George Dorn Screams zagrali tak, że bylo miło. Potem na scene w kartonach na głowach weszli Car Is On Fire. Zagrali tak pierwszy utwór, a ja nareszcie bylem zadowolony, że się znalazłem na Festiwalu. Bardzo fajne melodyjki, z bardzo dużą dozą energii. Zrobili na mnie bardzo dobre wrażenie, choć momentami mogło irytować, że są trochę za luźni. Odnośnie Plum, to cięzko mi cokolwiek powiedziec. Perkusista Georgów zapowiedział ich, jako najlepszy zespół w historii. Bez jaj. Podczas tego koncertu wróciły najgorsze wspomnienia z betoniarką z dnia poprzedniego. Gitarzysta+Basista+Perkusista zrobili taki kocioł, ze nie wiedziałem, jak się nazywam. Przy tym, co to płynęło ze sceny było zupełnie nieczytelne. Po nich weszli Tres B. Myślałem, że grają trochę delikatniejszą muzykę, a też pare razy przycisnęli. Ale jak zagrali OK, to juz było fajnie. Zrobili trochę hippisowskiego klimatu, na dodatek basistka miała gitarę w kształcie motyla. Było fajnie, ale nie ukrywam, że liczyłem na Flunk, więc miałem nadzieję, że wszystko przede mną. Powiem od razu, że koncert Flunk to był dla mnie jeden wielki emot z gg :| Podobnie, jak w Worm Is Green wystąpili z żywą perkusją. W utworach, gdzie grał perkusista, utwory brzmialy bez duszy. Utwory, których nie znałem, w tych warunkach, zlały mi się w jakąś niemelodyjną masę. No i wszystkie utwory grane były generalnie przez gitarysztę. Facet od elektroniki nazwoził sprzętu, podstawione miał dwa stoliki, a biegał i robił wokalistce zdjęcia. Np. See Thru You wykonane było na rzężącą gitarę i walącą perkusję. Potem się zrobiło jeszcze lepiej, bo zespół grający muzyke, gdzies tam z kręgu downtempo, zmienił się w zespół harcerski. Perkusista i elektronik poszli spać, a gitarzysta z gitarą akustyczną przygrywał np. Your Koolest Smile. Znam ich tylko jedną płytę (ktora nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia), i choć wydali się być bardzo sympatycznymi ludzmi, większośc utworów charakteryzowała się emocjonalnością serialu Na Dobre i Na Złe. Ale nie byłem odosobniony w swoim zdumieniu. Po zejściu ze sceny, powrócili na nią po gigantycznej owacji.  Wokalistak nie ukrywała niedowierzania, mówiąc, ze to jest niewiarygodne. Chyba poczuli, że juz nigdy czegos takiego nie doświadczą. Oczywiście po Flunku publiczonść stopniała o połowę. Na scenę wyszła Ania Dąbrowska. Mnie osobiście jej koncert podobał się najbardziej. Grał skład z m.in. trąbką, fletem, i chyba saksofonem tenorowym. Perkusista grał z taką miłą jazzową charakterystyką. I co najważniejsze, udało im się to, co nie udało się reszcie wykonawców. Brzmieli. Było słychać trąbkę, flet, gitarę. Owszem, repertuar nie był zbyt ciekawy, ale było po prostu miło posłuchać swietnie grających muzyków. Ale juz mało kto został. Ania Dąbrowska na Low Fi? Iee, obciach. Szkoda.
Generalnie trochę się zmęczyłem tym festiwalem. Może, jakby wykonawcy mi bardziej podpasowali, byłoby lepiej. Ale dwie rzeczy są pewne. Brawa za inicjatywę dla George Dorn Screams, a drugie, że ktoś musi wziąć korepetycje. Albo akustyk, albo nie wiem kto :) Oby w przyszłym roku było mimo wszystko lepiej na całej linii.

Ostatnio edytowany przez kasper.linge (15-10-2007 12:22)


http://imagegen.last.fm/basic10/artists/5/kasper_linge.gif

Offline

 

#2 15-10-2007 16:36

aha

Administrator

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 12-10-2006
Posty: 1078
WWW

Re: Low Fi Festiwal

:D Bardzo fajna recka, tzn. uśmiałam się w paru miejscach.
Szkoda, że nie napisałeś więcej o Kombajnie :D o tych samolocikach i te sprawy :D Jeśli o nich chodzi, to cynizm i ironia mile widziane :D
No i szkoda, że Flunk tak do dupy :/ tzn. sama też jakoś ich nie kocham, uważam, że po prostu są ok, ale tacy jakich wiele w ostatnich czasach. Grający ten neo trip-hop.
Jak Tobie wiadomo, rozważałam wyjazd na ten festiwal kiedyś, tylko, że wypadło to i tamto i nie pojechałam ;) w sumie jeśli o festiwal chodzi, to jak widać nie mam czego żałować. Tak poważnie, ciekawa byłam tylko Flunk i Tres.B. O Worm is Green słyszałam, tzn. miałam okazję zaznajomić się z płytami, że tak powiem, ale zrezygnowałam, jak podrzucono mi próbki. Ostatnio modne są te miauczące islandzkie dziewczynki, nie? [przez to też nie słucham muzycznie całkiem dobrego Múm]. Zresztą we Flunk to samo.

Ale no nic, wypijmy pod ten festiwal, oby był gorszy od następnego ;)


))<>((

Offline

 

#3 15-10-2007 18:33

_49

Ibuprom MAX

Skąd: out_of_reach
Zarejestrowany: 16-10-2006
Posty: 91

Re: Low Fi Festiwal

No, zgadza się, fajna relacja. Najzabawniejszy motyw dotyczy oczywiście artystów, których występem zainteresowany byłem najbardziej, to jest zespołu Flunk ("emot z gadugadu", cha, cha, cha :D), którego notabene swego czasu katowałem dość namiętnie - zmieniło się to oczywiście wcale niedawno, po usłyszeniu ostatniej płyty.
A więc, jeśli rzeczywiście jest, jak piszesz, to znaczy na żywo grają mało elektronicznie, nieciekawie, stawiając wszystko na wokal swojej frontmanki (nie wiem, czy tak można napisać, ale ciul z tym ;)), to chyba nie ma sensu - dobrze wiedzieć na przyszłość - wydawać pieniędzy na coś innego, niż zawartość longplay'ów, zwłaszcza jeśli przy ich przesłuchiwaniu w domowym zaciszu, uwagę zwraca się przede wszystkim na producenckie wyczyny pana za konsoletą (na marginesie dodam jeszcze, że niektóre - wiele ich nie ma i nie jest to DJ Krush - kawałki są naprawdę dobre jeśli chodzi o podkłady).
Koniec końców, powtórzę się, dobrze jest mieć takie info, dobrze wiedzieć, czego unikać w wydaniu live, bo z tego, co czytałem, ów norweski squad nie przyjechał do nas po raz ostatni.
No i jeśli się powtarzam, to już na całego: "emot z gadugadu" (tak bardzo kojarzący się ze sfrustrowanymi nastolatkami z solarki) wymiata. :D


Jenerał Sowiński stracił dla Polski nogę, Walery Sławek stracił dla Polski oko, Aleksander Kwaśniewski stracił dla Polski 10 kilo.

Offline

 

#4 15-10-2007 23:08

kasper.linge

Anaesthesiac

Zarejestrowany: 23-10-2006
Posty: 177

Re: Low Fi Festiwal

Najbardziej sie zawiodłem własnie dlatego, że zespół elektroniczny, nie był zespołem elektronicznym. nie zrobił na mnie wrażenia ich peirwszy LP, ale liczyłem, ze po poteżnej dawce ściany dzwięku, posiedze sobie i rozluźnie sie przy miłych podkładach. rozumiem, ze mozna wykonywać utwory w innych aranżacjach na koncertach, ale nie na taką skalę!
jeszcze taka smieszna historia zwiazana z Flunkiem, z którą spotkałem sie po raz pierwszy podczas bytowania na koncertach. pod koniec występu, jeszcze przed bisami, skonczyli grac, zbierali sie do zejscia do sceny. i nie wiem moze mieli jeszcze troche do autobusy, bo elektronik wyszedł z inicjatywą, ze przeciez mogą jeszcze zagrac nie? i gdzies tam sie pytał organizatorów, terminarz napięty, w blokach czeka ania dąbrowska, no ale najwidoczniej "pozwolili". z reguły to jest tak, że publiczność prosi :D
a odnośnie Kombajna to dodam, że szczerze mówiąc nie mogłem się odnaleźć, ponieważ nikt mnie nie ostrzegł, jak wyglądają koncerty tego zespołu. wszedł na scenę facet jak dąb, myśle sobie brat Pudziana, pięć zero w łapie. po chwili wszystko się wyjasniło i wygladało mniej więcej tak ( http://pl.youtube.com/watch?v=_q0iwUGiLqk ) , tylko że z 40 razy dłużej.

Ostatnio edytowany przez kasper.linge (16-10-2007 00:41)


http://imagegen.last.fm/basic10/artists/5/kasper_linge.gif

Offline

 

#5 16-10-2007 14:03

kasper.linge

Anaesthesiac

Zarejestrowany: 23-10-2006
Posty: 177

Re: Low Fi Festiwal

tutaj, jak co znajde, to wrzuce z Festiwalu.
na pierwszy ogień, a jakze inaczej, Flunk:
harcerski - http://pl.youtube.com/watch?v=SkvMvvNABn0
gitarowy - http://pl.youtube.com/watch?v=NZCE3ZQ1Jag

i sprawa, o której zapomniałem - oświetlenie kapitalne, na wszystkich koncertach!


http://imagegen.last.fm/basic10/artists/5/kasper_linge.gif

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.turniejdsj3.pun.pl www.hullcityafc.pun.pl www.europeistykalodz.pun.pl www.academykatongeki.pun.pl www.nightmare-ots.pun.pl